Dodatki na bloga
andziksen.blogspot.com: W POSZUKIWANIU PODKŁADU IDEALNEGO

15 października 2015

W POSZUKIWANIU PODKŁADU IDEALNEGO

Studia,studia i jeszcze raz studia...to,co będzie moim pozytywnym "zjadaczem" czasu przez najbliższe miesiące. Jednak dzisiaj nie będę się nad tym rozwodzić. Dostałam parę maili od Was w sprawie doboru kosmetyku:jaki bym polecała,czy testowałam taki a taki kosmetyk czy mogłabym zrobić recenzję kosmetyków do makijażu,otóż dzisiaj poświęcę ten wpis takiej tematyce. Wiadomo,każda z nas ma inny typ skóry począwszy od normalnej do mieszanej. Jedni borykają się z problemem święcącej się strefy "T",inni mają popękane naczyńka,a jeszcze inni miewają problem z trądzikiem. Na wstępie dodam,że każda bez wyjątku recenzja kosmetyku na moim blogu jest adekwatna do jakości jak i do mojej cery.

 Co prawda nie mam ulubionego podkładu w płynie do twarzy,ale jest parę takich,które mogę polecić z czystym sumieniem. Na początku szkoły średniej zaczęłam mieć styczność z makijażem. Od tego czasu stan mojej skóry się nie zmienił. Nigdy nie miałam cery trądzikowej,od czasu do czasu pojawiła się na mojej twarzy jakaś krostka,która w ciągu paru dni samowolnie znikała. Co do mojej cery mam cerę normalną/wrażliwą i lekko tłustawą w strefie "T". Dlaczego wrażliwą? To zależy od kosmetyków.Miewałam tak,że podkłady mi wysuszały skórę,a jeden kiedyś nawet podrażnił powodując typową co prawda 2 dniową reakcję alergiczną na twarzy(wtedy z pomocą przyszedł mi krem Dove,który jest niezastąpiony).

Staram się testować co raz to nowsze kosmetyki jakie wchodzą na półki drogeryjne,ponieważ testowanie sprawia mi przyjemność. Obecnie mam 10 podkładów do twarzy,których używam co prawda nie wszystkich na raz,jednych częściej,jednych rzadziej. Jednak mam swoją magiczną TOP 3,która póki co sprawdza się dobrze.

Obecnie moją ulubioną marką kosmetyczną jest Bourjois. Ta marka nigdy mnie nie zawiodła. Nie uczuliła,nie zrobiła przykrych plam na twarzy,ani nie podrażniła okolic oczu. Podkład Bourjois Healthy mix jest moim kumplem od 2 lat. Wtedy po raz pierwszy sięgnęłam po ten podkład w wersji serum. Nie zawiodłam się. Podkład pięknie pachniał,nie zapychał,nie wysuszał,był lekki i nie tworzył maski na twarzy. Co do krycia,nie potrzebuję mocnej "szpachli" na twarzy,więc jego krycie było średnie. Obecnie na rynku bardzo rzadko można spotkać HM serum,od jakiegoś roku w drogeriach pojawił się zamiennik w wersji klasycznego podkładu. Różnica? żadna. Miałam już wersje kolorystyczne tj:52,53 i obecnie 55. Staram się dobierać podkład w zależności od pory roku. Ten idealnie sprawdzi się na letni sezon. 
Jego brat 123 Perfect jest również godny uwagi. Dlaczego? Właściwości są podobne,z tym że jest to podkład matujący. Czy matuje? Myślę,że tak lecz ten mat nie jest taki sam jak w przypadku Revlon'a Colorstay do cery normalnej/tłustej. Pewnie nie jedna z Was słyszała dużo pozytywnych opinii na jego temat. Nie ma się co dziwić,bo i na mnie podkład sprawdza się dobrze. Obecnie posiadam odcień 180,poprzednio miałam 150 i 220(który niestety wpadał w różowe tony). Podkład jest bardzo trwały,nie ściera się i nie tworzy smug. Krycie jest mocne,a więc wystarczy niewielka ilość produktu aby zrobić delikatny make up. Jest jeden minus...podkład nie posiada pompki,co za tym idzie jest mało praktyczny,ale wydajny(warto zaopatrzyć się  w pompkę od serum do włosów z Avon'u).

Bourjois Healthy Mix -> 66zł/30ml
Bourjois 123 Perfect -> 58zł/30ml
Revlon Colorstay -> 70zł/30ml

Warto zainwestować trochę pieniędzy na aplikację podkładu płynnego do twarzy, Polecam markę HAKURO. W swojej kolekcji posiada różne pędzle do makijażu. Najlepsze Top flaty to Hakuro H50 i jego mniejszy brat bliźniak H50S. Na początku używałam pędzel języczkowy,jednak one średnio spisują się na mojej twarzy.
Hakuro H50 -> 36zł
Hakuro H50s -> 30zł



Ostatnio w moje ręce wpadł nowy podkład Rimmel'a Lasting Finish 25h. Poprzednia wersja bodajże 2 lata temu była 24h i byłam zadowolona z podkładu. Jak jest obecnie? Nowa formuła,+1h do trwałości,anie nie oszukujmy się,który drogeryjny podkła wytrzyma 25h? :)
Producent zapewnia nas,że skóra będzie nawilżona,podkład pełno kryjący i trwały. Co do trwałości mogłabym polemizować,ale jest to na pewno dobry podkład,który nie zapycha,dobrze kryje i nabiera ładnego koloru na twarzy. W połączeniu z moim KWC,którego używam od 5 lat pudru Rimmel Stay Matte daje ładne wykończenie makijażu.

Rimmel Lasting Finish 25h -> 36zł/30ml



3 komentarze:

  1. ja uwielbiam podkłady Rimmela i nie zmieniam ich od kilka lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię Double Wear z EL i Colorstay marki Revlon, bo potrzebuję czegoś co mocno kryje :)

    NOWY POST leutey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EL będę musiała przetestować również :) Słyszałam wiele chwalebnych opinii :)

      Usuń

Zapraszam do komentowania i obserwowania ;)